Zarabiaj na bankach -Jak zarabiać na bankach?

Pojęcie “zarabianie na bankach” brzmi dla niektórych wręcz abstrakcyjnie – przecież to one najczęściej zarabiają na klientach. Istnieją bowiem pewne sposoby, które dla niedowiarków wydają się wręcz podejrzane i często takie osoby poszukują drugiego dna w promocjach. W rzeczywistości wygląda to jednak zupełnie inaczej…  Dzisiaj krótko na temat banków i ich słabości, oraz o tym, za co banki są w stanie nam zapłacić. Jest to niejako esencja tematu, którym zajmuję się już od wielu lat. Zatem co oznacza fraza, zarabiaj na bankach?

Dlaczego banki płacą premię?

Obecnie w bankowości możemy mówić o czymś, co nie do końca jest logiczne. Jednak gdy spojrzymy na to z perspektywy lat – zauważymy, że banki nie zarabiają na kontach osobistych. Traktują je raczej jako poczekalnie do większych możliwości zarobkowych w przyszłości.

Bankom zależy przede wszystkim na budowaniu lojalności wobec swoich usług – właśnie na lojalnych klientach banki zarabiają. Dlaczego? Bo to właśnie oddany klient decyduje się na kredyty, pożyczki, lokaty czy konta oszczędnościowe.

Dodatkowo, gdy posiadacie wieloletnie konto w banku pojawiają się niewielkie opłaty i prowizje związane z prowadzeniem konta, takie jak na przykład opłata za wypłacanie z bankomatów, czy ograniczenia darmowych przelewów – są to małe kwoty, które w skali roku mogą przekroczyć sumę nawet 200 zł.

Za co płacą banki? Co to znaczy – zarabiaj na bankach?

Banki przede wszystkim płacą za nowego klienta – to właśnie on jest celem. Najbardziej atrakcyjnym klientem jest dla nich osoba, która dopiero zaczyna swoją karierę zawodową. To właśnie taki klient będzie myślał o przyszłości i o takich rzeczach, jak kredyt hipoteczny na nowe mieszkanie, czy pożyczka na nowe auto. A gdy już taki klient zdecyduje się na kredyt w danym banku – staje się lojalnym klientem, na którym bank zarabia. No więc jak banki zwabiają nowych klientów? To proste…

Banki wręcz prześcigają się z promocjami dla nowych klientów. Większość z nich proponuje takie rozwiązania, jak określona kwota (na przykład 200 zł) wypłacana bezpośrednio na konto na start oraz 0 zł za prowadzenie konta przy spełnieniu najmniejszych wymagań.

Istnieją też wszelkiego rodzaju promocje z bonami do ulubionych sklepów, takich jak Rossmann, Decathlon, czy nawet bony na paliwo! Inne zaś proponują moneyback za każdą transakcję wykonaną kartą kredytową.

Każdy bank dopasowuje swoje oferty pod dany target – idealnie też wpisują się w dotychczasowe trendy i modę, by zwabić młode osoby. Skoro już oferują ciekawe promocje, czemu z tego nie skorzystać i nie zarobić?

jak zarabiać na bankach

Jak zarabiać na bankach?

Odpowiedź jest prosta – przestać być lojalnym klientem, a zacząć regularnie zmieniać rachunek bankowy! Dlaczego jest to takie ważne? Mianowicie, nowi klienci dostają przeróżne benefity za założenie konta, z których warto korzystać!

Oto wszystko, co musisz wiedzieć o zarabianiu na bankach w szczęśliwej siódemce!

  • Najważniejszym elementem jest zmienienie systemu myślenia – jako stały klient banku stajesz się jedynie jego dojną krową. W momencie, gdy zaczniesz rozumieć, że możesz zarabiać dzięki swojej wiedzy, stajesz się posiadaczem benefitów, które daje bank klientowi, a nie na odwrót.
  • Drugim elementem jest wyszukiwanie promocji i bycie na bieżąco z ofertami banków – oczywiście jeśli nie macie czasu na wyszukiwanie nowinek z bankowego świata polecam zapisać się do newslettera, który pomoże Wam przynajmniej na początku zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Warto też przyglądać się bacznie reklamom telewizyjnym, czy nawet zaobserwować portale społecznościowe danych banków. Po co jednak tak się rozdrabniać, skoro jest jakdorobic.pl 😉
  • Trzecim punktem jest dopasowanie promocji pod siebie i dokładna selekcja. Niektóre promocje zwyczajnie nie są warte uwagi, albo nie do końca dają możliwość zarobienia.
  • Czwarte to założenie konta w banku. Obecnie banki uprościły tę czynność, jak najbardziej się dało. Ale o tym może innym razem…
  • Piąte – zawsze pilnuj swoich interesów. Zawsze patrz i uważnie czytaj, co podpisujesz. Bazując na mojej wiedzy możesz mieć pewność, że podkreślę każde za i przeciw, oraz przedstawię każdy najmniejszy kruczek przedstawiając nową promocję – jednakże ostateczna decyzja ZAWSZE należy do Ciebie.
  • Szóste to spełnienie wymagań banku dotyczących promocji – jest to niesamowicie ważny element do otrzymania obiecanego benefitu, czasami wystarczy tylko jedna wpłata miesięcznie na konto o dowolnej kwocie.
  • Siódme i ostatnie to po prostu korzystanie z darów promocji – zdecydowanie najprzyjemniejsza część zamieszania – sprawdź naszą grupę.

Gdy już wiesz, jak to zrobić, to nasuwa się pytanie ile można na tym rzeczywiście zarobić?

Ile można zarobić na bankach?

Kwota zależy od Twoich możliwości, jeśli nie posiadasz jeszcze żadnego konta w banku masz niesamowite pole do popisu! Kwoty wahają się od 200 zł do kilku tysięcy złotych w skali roku. Dodatkowo dochodzą bony, bilety do kina czy inne przyjemne dodatki, które składają się w spójną całość. Pamiętaj też, że warto polecić korzystanie z promocji swoim bliskim, wówczas wszyscy mogą cieszyć się zarobionymi pieniędzmi z banku. Programy poleceń to promocje z największym potencjałem zarobkowym. Bawiąc się w bankiera możecie zarobić setki złotych regularnego dochodu ekstra.

Sprawdź NAJNOWSZĄ PROMOCJĘ BANKOWĄ

Co to jest karencja?

Niestety bywają też elementy, o których nie można zapominać. Nowy klient to ten, który nie posiadał konta w danym banku od przykładowo 12 lub 24 miesięcy – w zależności od zasad danej promocji i banku. W przeciwnym razie będzie on brany pod uwagę jako obecny klient banku, a nie przysłowiowy świeżak. Warto podzielić swoje działania tak, ażeby wegetacja bankowa nie była rażąco odczuwalna. W tym celu pamiętajcie o sprawnym zamykaniu nieużywanych rachunków bankowych. Im szybciej to zrobicie, tym szybciej będziecie mogli odzyskać status nowego klienta. Okres karencji to jeden z najważniejszych punktów każdej promocji. Oczywiście, w przypadku, gdy w danym banku nigdy nie posiadaliście konta lub innego rachunku – wówczas z automatu posiadacie status nowego klienta i nie musicie dogłębnie weryfikować kwestii okresu karencji,

Czy to bezpieczne?

Tak! Banki to poważne instytucje, które są pod baczną kontrolą Komisji Nadzoru Finansowego, niejednokrotnie też notowane są na Giełdzie Papierów Wartościowych. Nie mogą sobie pozwolić na jakiekolwiek “niedociągnięcia”, ponieważ najmniejszy błąd może sprawić, że ich wizerunek zostanie nadszarpnięty. To zaś negatywnie wpłynie na generowanie przychodów. W ten sposób banki stracą nie tylko klientów, a znacznie więcej.

Jakie są minusy zarabiania na zakładaniu kont?

Zauważyłem również kilka minusów. Jednak z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że przy tak wysokich premiach i dodatkach nie będą one aż tak istotne.

  • Największym minusem jest zwykła organizacja i pamiętanie o warunkach danych promocji. Czasami trzeba się nieźle nagimnastykować, żeby wszystko pogodzić. Jeśli jednak z organizacją nie macie problemów, nie powinno to zająć więcej czasu niż 5 minut na opisanie każdego konta.
  • Kilka kont to również trochę bardziej złożona logistyka – więcej loginów, haseł i kart płatniczych. Nie każdemu to odpowiada. Niektórzy wolą mieć wszystko w jednym miejscu.
  • Czasami warto poczekać – skusimy się na 150 zł premii, a za 2 miesiące ten sam bank zaproponuje 250 zł. Większość banków określa warunki w ten sposób, iż z danych promocji nie można skorzystać przez kolejny rok lub dwa.
  • Rodzina Was nie zrozumie i zacznie podejrzewać o niezdrowe interesy. To może wydawać się trochę podejrzane, kiedy co tydzień otrzymujesz nowe pisma z banku i kolejne karty płatnicze 🙂 
  • Kolejny punkt to ponownie logistyka – tym razem pod kątem tego gdzie aktualnie są Wasze środki. Niektóre promocje wymagają przelania określonej kwoty na konkretne konto lub wykonania płatności. Zamiast więc trzymać środki w jednym miejscu trzymacie je rozproszone. W tym celu przyda się arkusz kalkulacyjny, który przypilnuje, gdzie co jest.

JAKDOROBIC.PL
W ŚWIETLE SOCIAL MEDIÓW


10

lat
na rynku

25

tysięcy
polubień

7

tysięcy członków
grupy

2.5

tysięcy
artykułów