Czym jest krótka sprzedaż (short selling), czyli jak zarabiać na spadkach w czasie bessy i zawirowań na światowych rynkach

Każdy, kto choć pobieżnie śledzi globalne rynki finansowe, musiał zauważyć drastyczne tąpnięcia, które przetoczyły się przez niemal wszystkie giełdy świata. Tym razem źródłem zamieszania nie jest pandemia ani kryzys energetyczny, lecz polityka handlowa prezydenta Donalda Trumpa, który powrócił do Białego Domu z impetem, agresywnie uderzając w Chiny nowymi, drakońskimi cłami sięgającymi 104%. Nie oszczędził również sojuszników – cłami już wcześniej została „uraczona” także Unia Europejska (między innymi na stal i aluminium). Odpowiedź Pekinu była błyskawiczna, co natychmiast wpędziło rynki w spiralę paniki i wyprzedaży. Unia Europejska zapowiedziała pracę nad tak zwanymi „cłami odwetowymi”. W tym artykule postaramy się odpowiedzieć na pytania: czy to początek kolejnej bessy, czy może tylko niewielkie polityczne zamieszanie, które szybko zniknie? A przede wszystkim – czy da się dziś zarobić na rynku, który wszystko leci na łeb, na szyję? Zapraszamy do lektury naszego artykułu dotyczącego tak zwanej krótkiej sprzedaży!

Pozostałe wpisy o XTB

Interesuje Was oferta tego domu maklerskiego? Koniecznie zapoznajcie się z pozostałymi tekstami na temat XTB. Dzięki temu nie będę musiał powtarzać wielu informacji, a artykuł będzie lekkostrawny.

Kiedy rynek odnotował ostatnią bessę?

Jeśli spojrzymy na wykresy globalnych indeksów, takich jak ETF iShares MSCI ACWI UCITS, szybko zauważymy, że obecna panika nie jest pierwszą poważną bessą ostatnich lat. Pandemia COVID-19 w 2020 roku i rosyjska agresja na Ukrainę w 2022 spowodowały dwie istotne fale wyprzedaży. Po tym burzliwym okresie, lata 2023 i 2024 będziemy kojarzyć jako względny spokój i powrót optymizmu inwestorów. Jednak początek 2025 roku przyniósł nam powrót do władzy Donalda Trumpa, a wraz z nim retorykę „America First” w wersji hard. Gwałtowne podwyżki ceł na chińskie towary i reakcja Chin wywołały szok na rynkach. W efekcie indeksy azjatyckie, europejskie i amerykańskie wpadły w spiralę spadków. Oberwało się także UE. Czy mamy do czynienia z początkiem nowej bessy, czy tylko krótkotrwałym efektem działań jednego człowieka – to temat do dyskusji.

iShares MSCI ACWI UCITS ETF – ostatnie 5 lat

Z czego wynikają obecne spadki na rynkach?

Nie trzeba długo szukać przyczyn obecnej wyprzedaży na rynkach – wszystko wskazuje na to, że głównym winowajcą jest Donald Trump i jego radykalny zwrot w polityce handlowej USA. Nowe cła nałożone na chińskie produkty – sięgające nawet 104% – to jednoznaczny sygnał: Stany Zjednoczone wracają do wojny handlowej z Państwem Środka. Chiny odpowiedziały równie ostro, nakładając 84% cła na amerykańskie towary. Giełdy na całym świecie zareagowały paniką. Sytuację dodatkowo zaogniają komentarze liderów sektora finansowego, któzy ostrzegają przed nadciągającą recesją i falą niewypłacalności. W tle wciąż majaczą zapowiedzi cięć stóp procentowych przez Fed, które jeszcze niedawno były głównym tematem na rynkach, ale dziś schodzą już na dalszy plan.

Obecna sytuacja stawia inwestorów przed trudnymi decyzjami. Dla niektórych to czas paniki – dla innych okazja. Zwłaszcza ci, którzy potrafią grać na spadki, mogą teraz świętować. Krótka sprzedaż w warunkach niepewności i politycznych zawirowań okazuje się jednym z nielicznych sposobów na zysk.

Czy wydarzenia z USA mają tak duży wpływ na polski rynek?

Mówiąc krótko: tak – i to bardziej niż kiedykolwiek. Globalna gospodarka jest trwale spleciona w system naczyń połączonych. Kondycja jednego rynku jest pośrednio zależna od drugiego. Polska, jako część Unii Europejskiej i szerokiego rynku europejskiego, odczuwa skutki decyzji płynących z Białego Domu w zasadzie natychmiast. Zwłaszcza teraz, gdy USA pod rządami Donalda Trumpa otwarcie prowadzi wojnę handlową nie tylko z Chinami, ale i z UE, wprowadzając wysokie taryfy na stal, aluminium, samochody i wiele innych produktów eksportowanych z Europy – w tym z Polski.

Efekt może być tylko jeden: coraz bardziej nerwowe reakcje inwestorów, a co za tym idzie szybki odpływ kapitału z GPW i innych giełd. Dopiero teraz przekonaliśmy się, że jeden człowiek u władzy potrafi zaledwie jedną decyzją zachwiać wartością euro i dolara. Nie sposób bagatelizować jego wpływu na sytuację gospodarczą w Polsce.

Pozycje short i long, czyli inwestorskie abecadło

Naturalną i domyślną strategią inwestowania jest zakup aktywów z myślą o wzroście ich wartości. Nie jest to jednak jedyna możliwość realizowania zysków. Inwestorzy mogą z powodzeniem zarabiać także na spadkach. 

Inwestując, możemy bowiem otwierać zarówno pozycję long, jak i short. Wbrew pozorom, ich nazwy nie mają nic wspólnego z okresem trwania inwestycji. W przypadku kontraktów CFD, a więc kontraktów na różnicę kursową, inwestor ma dwie możliwości: 

  • może tanio kupić dany kontrakt, a później sprzedać go w chwili, gdy będzie odpowiednio droższy (to tak zwana pozycja długa/long – gdy inwestujemy we wzrost wartości aktywów)

LUB

  • kupić kontrakt short i czekać na spadek jego wartości (gdy zajmujemy pozycję krótką/short). W tym przypadku w praktyce inwestorzy sprzedają instrument, którego nie posiadają.

Źródło: XTB.pl

Na każdą otwartą pozycję długą o przykładowej wartości 5000 zł, przypada pozycja krótka o identycznej wartości. Gdy instrument bazowy drożeje, inwestor na pozycji długiej zyskuje, a traci ten, kto grał na spadek (i odwrotnie).

Co ważne, w przypadku kontraktów CFD inwestor nie staje się faktycznym właścicielem danych aktywów, jak ma to miejsce przy zakupie akcji lub surowców. Korzystając z kontraktów CFD, tak naprawdę „zakładacie się” z innym uczestnikiem ruchu, że kurs danego aktywa wrośnie lub spadnie. 

W ofercie XTB kontrakt CFD możecie zawrzeć odnośnie do każdego dostępnego aktywa – pojedynczych akcji, surowców, takich jak ropa, kawa czy kukurydza, indeksów lub par walutowych.

Jako że surowce czy metale szlachetne są aktywami o małej dynamice, a zmiany w wycenie to zazwyczaj niewielkie odchylenia oraz powolny wzrost lub spadek, inwestorzy korzystają z dźwigni, zwanej również lewarem. Daje to możliwość kontrolowania znacznie większej pozycji niż posiadane środki (przykładowo, korzystając z dźwigni 1:30 możecie zajmować pozycje o wartości 3000 zł, mając na swoim koncie zaledwie 100 zł). Daje do dużo większy potencjalny zysk, ale też wiąże się z wielokrotnie większym ryzykiem utraty środków. Wartość dźwigni uzależniona jest od rynku i rodzaju konta XTB, z którego korzystacie. Jest z góry narzucona dla konkretnych klas aktywów (w przypadku akcji i ETF w XTB dźwignia nie występuje). Nie jest też możliwa samodzielna zmiana wartości dźwigni w ramach tego samego konta. Dla przykładu, w przypadku surowców dźwignia zazwyczaj przyjmuje wartość 1:5 lub 1:10. Jedynie w przypadku złota wynosi 1:20 (ze względu na wysoką wartość złota i niewielkie wahania jego kursu).

Jak otwierać pozycję short? Krótka sprzedaż akcji i nie tylko

Na przykładzie platformy XTB przyjrzyjmy się, jak w praktyce wygląda otwieranie pozycji krótkiej dla różnych typów aktywów. Zacznijmy tradycyjnie, czyli od akcji spółek. Po zalogowaniu do platformy inwestycyjnej, kierujemy się do zakładki akcyjnej (STC, czyli Stocks), a następnie wybieramy STC CFD.

Tutaj szukajcie CFD na akcje

Interesującym nas rynkiem może być przykładowo Belgia. Wybierzmy więc jedną ze spółek, zakładając, że jej wartość może niedługo spaść.

Wybór rynku i spółki w XTB
Składanie zlecenia short – krótka sprzedaż w XTB

Zamiast kupować akcje, klikając Buy, wybieramy Sell, czyli sprzedaż. W ten sposób zawieramy kontrakt na różnicę kursową, zajmując tak zwaną pozycję krótką.

Krótka sprzedaż złota!

Złoto uchodzi za wyjątkowo mało dynamiczny instrument inwestycyjny. Choć historycznie jego wartość wciąż rośnie, dzieje się to znacznie wolniej, niż w przypadku rynku akcji. Złoto jest często wykorzystywane jako stabilizująca część portfela, zapewniająca uśrednienie jego wartości w bardzo długiej perspektywie inwestycyjnej. Kontrakty CFD na złoto to jednak zdecydowanie coś innego, a to wszystkie dzięki dźwigni, o której wspominaliśmy wcześniej. Spójrzcie tylko, przechodząc do zakładki CMD, a następnie Metale szlachetne, możecie inwestować we wzrost lub spadek złota, srebra, platyny czy palladu.

Metale szlachetne – CFD XTB

Analogicznie jak w przypadku akcji, po wybraniu interesującego nas surowca, klikamy Sell (kwota wpisana w przycisk informuje o aktualnej cenie 1 uncji złota, po której możemy zająć krótką pozycję w danym momencie).

CFD Gold w ofercie XTB

Mini i mikroloty w ofercie XTB

Wolumen, a więc wielkość transakcji, wyrażany jest najczęściej w lotach. 1 lot to standardowa wartość inwestycji na rynku. Przykładowo, w przypadku par walutowych oznacza zazwyczaj 100.000 jednostek waluty bazowej. Większość inwestorów nie obraca jednak takimi sumami. XTB doskonale to rozumiem, oferując miniloty (jeden minilot to 1/10 lota, a więc 10.000 USD/EUR lub innych jednostek), a nawet mikroloty (1/100 lota, czyli 1000 USD/EUR/PLN lub innych jednostek).

1 lot złota może oznaczać różne wartości w zależności od brokera. W przypadku XTB 1 lot złota to cena jednej uncji * 100 USD. Jak nietrudno policzyć, nie jest to mała kwota, jednak jak widzicie na poniższym zrzucie ekranu, XTB pozwala zająć pozycję o znacznie mniejszym wolumenie, wynoszącym 0,01 lota.

Inwestowanie w spadek ceny złota

Wartość dźwigni XTB w poszczególnych kategoriach instrumentów

Jak powiedzieliśmy już wcześniej, dźwignia inwestycyjna w XTB jest z góry określona dla każdej kategorii instrumentów, a użytkownik nie może jej zwiększyć lub zmniejszyć. Aby nie wymieniać po kolei wszystkich wartości, po prostu odeślemy Was do dedykowanej tabeli XTB, w której zawsze znajdziecie aktualną wartość dźwigni. W tabeli ujęto także wartość 1 lota dla każdego z dostępnych instrumentów.

Na poniższym zrzucie ekranu widzicie krótki wycinek tabeli dotyczący niektórych surowców.

Ważna tabela dla inwestorów XTB!

Kontrakty CFD są złożonymi instrumentami i wiążą się z dużym ryzykiem szybkiej utraty środków pieniężnych z powodu dźwigni finansowej. 69% rachunków inwestorów detalicznych odnotowuje straty pieniężne w wyniku handlu kontraktami CFD u niniejszego dostawcy CFD. Zastanów się, czy rozumiesz, jak działają kontrakty CFD i czy możesz pozwolić sobie na wysokie ryzyko utraty pieniędzy.

Artykuł powstał we współpracy z marką XTB.

JAKDOROBIC.PL
W ŚWIETLE SOCIAL MEDIÓW


10

lat
na rynku

25

tysięcy
polubień

7

tysięcy członków
grupy

2.5

tysięcy
artykułów