Na blogu kilkukrotnie omawiałem już darmowe pożyczki od instytucji pozabankowych, które okraszone były dodatkową premią. Były to oferty jednorazowe. W przypadku chęci zaciągnięcia kolejnej tego typu pożyczki u tej samej instytucji należało się liczyć z RRSO sięgającym dwóch, a nawet trzech cyfr. Dziś przyjrzymy się ofercie Wonga. Marka proponuje pożyczkę na 1000 zł z 0% RRSO i bez żadnego bonusu. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, w sumie to dość popularna zachęta w tej specyficznej branży. Wonga oferuje jednak… nieskończoną liczbę darmowych pożyczek. Pierwszą, drugą i kolejne – przynajmniej teoretycznie. Jak to wygląda w praktyce? Mówię sprawdzam i biorę się za analizę.
Wonga – co wiadomo o marce
Firma określa swoją działalność, jako alternatywę dla chwilówek od małych firm pożyczkowych. Jak przeczytacie na ich stronie, Wonga współpracuje z BIK oraz biurami informacji kredytowej. Swoje usługi świadczy jedynie online (obecni klienci mogą także zamawiać produkty podczas telefonicznej rozmowy z konsultantem). Proces oceny zdolności kredytowej i weryfikacji potencjalnego klienta odbywa się w większości przypadków automatycznie – bez rozmów i dosyłania dokumentów. W Wonga dostępne są zarówno pożyczki ratalne, jak i takie z jednorazową spłatą. Wonga.com jest jedną z bardziej rozpoznawalnych marek na polskim rynku. Jej twarzą już jakiś czas temu stał się znany i lubiany Piotr Fronczewski.
Wonga.com to gigant na rynku pożyczek bankowych. Marka działa od 2007 roku, a jej krajem macierzystym jest Wielka Brytania. W Polsce Wonga działa od 2013 roku, a jej dane odnajdziemy w Rejestrze instytucji pożyczkowych, prowadzonym przez KNF.
Darmowa pożyczka – gdzie jest haczyk
Mamy obecnie najniższe od wielu lat stopy procentowe na rynku. Oznacza to, że choć fani lokat i bezpiecznych depozytów łkają w poduszkę, to druga strona wahadła – pożyczki i kredyty – drastycznie tanieją. Promyk nadziei w tej sytuacji dostrzegła marka Wonga, oferując darmową pożyczkę „wielokrotnego użytku” na 1000 zł i 30 dni.
Wszystkie szczegóły oferty darmowej pożyczki dostępne są już na stronie głównej. Warunki wydają się przejrzyste: pożyczyć można do 1000 zł na 30 dni. Spłata musi odbyć się w jednej racie. Tylko w takim wariancie pożyczka będzie darmowa.
Możliwe jest także darmowe odnowienie pożyczki, czyli zaciągnięcie kolejnego 1000 zł na identycznych warunkach. Promocja nie jest ograniczona czasowo (a przynajmniej nie został do niej stworzony żaden odrębny regulamin, który mógłby na to wskazywać).
To w zasadzie koniec listy warunków. Wszelkich formalności dopełnicie na stronie internetowej Wonga.
Gdzie w takim razie dopatrywać się kruczków, haczyków i podstępu? Sam ich nie znalazłem. Działania marki nie wydają się jednak w żaden sposób podejrzane. Przypominam, że na tym blogu opisujemy promocje bankowe – akcje, w których banki rozdają pieniądze za założenie – często darmowego – konta osobistego. 🙂
Oczywiście za haczyk można uznać fakt, że Wonga może zwyczajnie nie udzielić Wam drugiej, trzeciej czy którejkolwiek z kolejnych pożyczek. Jeśli system zauważy, że co miesiąc wnioskujecie o darmową pożyczkę i nie dajecie od siebie niczego więcej, to prawdopodobnie szybko traficie na „czarną listę.” Możliwe też, że będziecie po prostu zachęcani do zaciągania pożyczek na większe kwoty i dłuższe terminy, ale już nie za darmo.
Ile kosztuje opóźnienie w spłacie
W idealnym świecie każda pożyczka i każdy kredyt spłacane są zgodnie z harmonogramem. Życie jednak płata figle, dlatego zapytałem konsultanta Wonga, z jakimi konsekwencjami wiąże się opóźnienie w spłacie pożyczki. Dowiedziałem się, że każdy dzień zwłoki skutkuje naliczaniem karnych odsetek ustawowych w wysokości 11,2% w skali roku. To maksymalna stawka, jaką może naliczyć pożyczkodawca.
Warto też dodać, że każdy dzień opóźnienia raportowany jest do BIK.
Spłatę możecie wykonać szybkim przelewem za pośrednictwem serwisu, a nawet BLIKIEM. Dostępna jest również opcja spłaty przelewem tradycyjnym. Wtedy trzeba jednak pamiętać o wykonaniu przelewu z lekkim wyprzedzeniem. Najlepiej minimum 2 dni, tak by środki zdążyły się terminowo zaksięgować.
Jak uzyskać pożyczkę
Proces wnioskowania o pożyczkę jest maksymalnie uproszczony. Po przejściu na dedykowaną stronę pożyczkodawcy wystarczy wybrać liczbę rat i potrzebną kwotę. W przypadku omawianej darmowej pożyczki, maksymalna kwota może wynosić maksymalnie 1000 zł, a całe zobowiązanie musi zostać spłacone w jednej racie po maksymalnie 30 dniach (pożyczkę można też spłacić wcześniej).
Po kliknięciu przycisku Sprawdź ofertę zostaniecie poproszeni o założenie konta (lub zarejestrowanie się na stronie). Do zaciągnięcia pożyczki konieczny będzie ważny dowód osobisty, numer telefonu oraz rachunek bankowy do przelewu pieniędzy.
Po wypełnieniu formularza i odpowiedzeniu na wszystkie pytania konieczna będzie weryfikacja. Dokonacie tego za pomocą przelewu weryfikacyjnego na 10 gr. Płatność wykonana z konta bankowego z Waszymi danymi potwierdzi, że to Wy chcecie zaciągnąć pożyczkę, a nie ktoś, kto przykładowo ukradł Wam dowód).
Dlaczego Wonga rozdaje pieniądze?
Prawdopodobnie z tego samego powodu, co banki, organizujące promocje rachunków osobistych czy finansujące zakupy w ramach „rat 0% RRSO”. Dla tak dużej marki zamrożenie 1000 zł na 30 dni nie jest ogromnym wyzwaniem. Nawet jeśli po gratis zgłoszą się tysiące klientów. Potencjalne korzyści płynące z takich działań są znacznie większe:
- potencjalnie zyskowny klient – darmowa pożyczka na 1000 zł to miły gest. Często potrzeba jednak większej kwoty lub większej ilości rat – a to już darmowe nie jest. Klient, który skorzystał już z darmowej gotówki, prawdopodobnie wróci po więcej, gdy zajdzie taka potrzeba,
- pozytywny wizerunek – pożyczki nie kojarzą się nam w Polsce zbyt dobrze. Marki jak Wonga są często intuciyjnie omijane, bez zapoznania się z ofertą i warunkami konkretnego produktu. Darmowa pożyczka daje marce czas, na przekonanie do siebie kolejnego klienta. Gdy wejdziecie na stronę Wonga, skierujecie swój wzrok w stronę darmowej pożyczki. Szybko jednak zauważycie, że inne produkty nie są wcale oprocentowane jak krwiożercze chwilówki, o których ostrzega się w telewizji,
- rozgłos – darmowa pożyczka, premia, czy konkurs z ciekawymi nagrodami to tania reklama. Wonga, zamiast głowić się nad wymyślnymi kampaniami marketingowymi, postanowiła stworzyć ciekawy, darmowy produkt. Resztę zrobiły już media i poczta pantoflowa,
- baza kontaktów – godząc się na kontakt ze strony marki, będziecie otrzymywać oferty pożyczek, zaproszenia do specjalnych akcji i wiele innych wiadomości. Część osób skusi się na skorzystanie z płatnych produktów. Oczywiście, w każdej chwili możecie usunąć swoje dane z serwisu.
Podsumowanie
Ten artykuł nie ma na celu namawiania Was do zaciągania żadnych kredytów lub pożyczek. Byłem i będę zdania, że kredyt to zawsze ostateczność, a pożyczanie pieniędzy w sytuacjach inne, niż te skrajnie podbramkowe, jest proszeniem się o kłopoty. Chciałem jedynie zwrócić Waszą uwagę na ciekawą ofertę na rynku i pokazać, że czasami diabeł nie jest tak straszny, jak go malują.
Przykład pożyczki
Załóżmy, że 12 listopada 2020 roku zaciągam pożyczkę w Wonga na 1000 zł z okresem spłaty 30 dni. Wówczas „koszty” prezentują się następująco:
