W ostatnim czasie zaobserwowałem wzmożone zainteresowanie artykułem dotyczącym pracy w komisji wyborczej podczas ubiegłorocznych wyborów samorządowych. Jest to zatem dla mnie jasny sygnał, iż na poważnie poszukujecie informacji o możliwości uzyskania angażu w komisjach podczas zbliżających się wyborów do Europarlamentu, które odbędą się 26 maja 2019 roku. Jako, że oba rodzaje wyborów różnią się między sobą pod pewnymi względami, postanowiłem przygotować aktualne kompendium wiedzy „Jak zostać członkiem obwodowej komisji wyborczej podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku oraz jak wygląda tego typu praca”. W Internecie znajdziecie mnóstwo informacji na temat pracy komisji, jednak żaden z artykułów nie posiada tak dużej dawki praktycznej wiedzy, jak mój poradnik. Co ważne, piszę go z perspektywy osoby kilkukrotnie uczestniczącej w pracach komisji wyborczej lub referendalnej, zarówno w roli członka, zastępcy przewodniczącego, jak i samego przewodniczącego. Zapraszam do lektury!
Cofnijmy się jeszcze na chwilę do wyborów samorządowych…
Z pewnością wielu czytelników bloga brało udział w pracach komisji w zeszłorocznych wyborach samorządowych i nie wspomina tego przedsięwzięcia zbyt dobrze. W wielu przypadkach pracy było o wiele więcej niż się spodziewano. Na szczęście, wybory do Parlamentu Europejskiego są o wiele łatwiejsze, zaś frekwencja jest tutaj rekordowo niska. Wiadomo, koszula bliższa ciału, dlatego lokalne wybory cieszą się o wiele większym zainteresowaniem, niż te na szczeblu unijnym. Ponadto w wyborach do Europarlamentu zastosowane będą wyższe stawki wynagrodzeń, co skutecznie zrekompensuje złe wrażenie po wyborach samorządowych.
W zbliżających się wyborach powracamy do jednolitej komisji wyborczej. Nie będzie już podziału na komisję do spraw przeprowadzania głosowania oraz komisję odpowiedzialną za ustalenie wyników wyborów. Moim zdaniem to również pozytywna zmiana. Proces przekazywania informacji z jednej komisji do drugiej był dość skomplikowany i czasochłonny, więc tym razem go sobie darujemy.
Z doświadczenia mogę Wam zdradzić, iż ciężko jest dostać się do komisji z ramienia dużej partii mającej spore zaplecze w postaci dotychczasowych członków. Zazwyczaj do pracy w komisji desygnowani są właśnie najbardziej zagorzali członkowie danego ugrupowania, zaś pozostali zostają mężami zaufania. Szansą dla osób, które nie udzielają się tak mocno w polityce są mniejsze komitety wyborcze. Nie mają one rozbudowanych struktur, finansowania z budżetu czy też dużej ilości członków. Warto zatem skontaktować się właśnie z tego typu ugrupowaniami. Dość często mają one problemy z zebraniem wymaganej liczby podpisów, niezbędnych do startu w wyborach. W ramach wdzięczności możecie zostać poproszeni o pomoc w zbieraniu podpisów poparcia dla danego komitetu. Komitety mają czas na dostarczenie list z podpisami tylko do 16 kwietnia 2019 roku, zatem to już „ostatnia prosta”. Oczywiście PKW nie akceptuje uzależniania obsady miejsc w komisjach wyborczych od ilości zebranych podpisów. Jednak warto zauważyć, iż brak podpisów = brak startu członków komitetu w wyborach = brak pracy w komisji.
Najważniejsze, czyli stawki za pracę w komisji!
Podczas tegorocznych wyborów do Europarlementu stawki dla członków obwodowych komisji wyborczych wynoszą:
- dla przewodniczących komisji wyborczych – 500 zł,
- dla zastępców przewodniczących komisji wyborczych – 400 zł,
- dla członków komisji wyborczych – 350 zł.
W stosunku do wyborów samorządowych, stawki wzrosły o 50 zł w przypadku członka, o 70 zł dla zastępcy oraz 120 zł w przypadku przewodniczącego komisji. Nie da się ukryć, iż wybory samorządowe są najbardziej skomplikowaną formą plebiscytu, podczas której wybiera się kandydatów na cztery różne szczeble. Nie bez przyczyny, podczas ostatnich wyborów samorządowych wiele osób wróciło do domu dopiero po południu kolejnego dnia.
Ciekawszym porównaniem będzie zestawienie bieżących stawek do tych, jakie były stosowane podczas wyborów do Parlamentu Europejskiego w 2014 roku. Wówczas wyniosły one odpowiednio 160 zł, 180 zł oraz 200 zł. Zatem wzrost stawek wyniósł około 120% w przypadku członków komisji i zastępcy przewodniczącego oraz aż 150% w przypadku „szefa”. W ciągu 5 lat, łączna suma inflacji z pewnością nie osiągnęła takich wartości. Również mało kto otrzymał u siebie w pracy takową podwyżkę, dlatego śmiało możemy mówić o realnym podniesieniu stawek za pracę w komisji wyborczej.
Wynagrodzeniem członków komisji jest zryczałtowana dieta. Będzie ona przelana na wasze konto w ciągu kilku dni od zakończenia wyborów. Jeżeli nie macie konta lub nie podacie jego numeru, pieniądze będą do odbioru w kasie urzędu. W zależności od urzędu, numer konta podaje się podczas pierwszego posiedzenia komisji, bądź też podczas samych wyborów (wówczas numer konta podaje się przewodniczącemu na specjalnym formularzu). Wynagrodzenie za pracę w komisji wyborczej zwolnione jest z opodatkowania podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Co prawda na początku przyszłego roku otrzymacie zestawienie informujące o uzyskanej diecie, aczkolwiek nie musicie jej wykazywać w zeznaniu PIT. Oznacza to, iż każda podana powyżej kwota jest kwotą netto.
…a jeśli naprawdę nie macie konta to polecam Wam najnowszą promocję bankową.
Kto może zostać członkiem obwodowej komisji wyborczej?
W tym zagadnieniu, przytoczę na początek fragmenty uchwały PKW, a następnie przełożę to z polskiego na „nasze” 🙂
Kandydatem do składu komisji może być osoba, która:
- jest obywatelem polskim,
- najpóźniej w dniu zgłoszenia kończy 18 lat,
- nie jest pozbawiona praw publicznych prawomocnym orzeczeniem sądu,
- nie jest pozbawiona praw wyborczych prawomocnym orzeczeniem Trybunału Stanu,
- nie jest ubezwłasnowolniona prawomocnym orzeczeniem sądu,
- stale zamieszkuje na obszarze województwa, w którym jest zgłaszana do komisji i jest wpisana do stałego rejestru wyborców jednej z gmin na obszarze tego województwa.
Kandydatem do składu komisji NIE może być:
- kandydat w wyborach,
- komisarz wyborczy,
- pełnomocnik wyborczy komitetu wyborczego,
- pełnomocnik finansowy komitetu wyborczego,
- urzędnik wyborczy,
- mąż zaufania,
- obserwator społeczny,
- pełnomocnik osoby niepełnosprawnej lub po 75. roku życia (dotyczy to jedynie komisji, dla której udzielane jest pełnomocnictwo),
- osoba będąca w stosunku do kandydata w wyborach (jeżeli kandydat kandyduje w okręgu wyborczym, dla którego właściwa jest dana komisja):
a) małżonkiem,
b) wstępnym (ojciec, matka, dziadek, babcia),
c) zstępnym (syn, córka, wnuk, wnuczka),
d) rodzeństwem,
e) małżonkiem zstępnego lub przysposobionego,
f) osobą pozostającą w stosunku przysposobienia.
Zacznijmy od analizy kto może być członkiem komisji. Większość wytycznych jest dość logiczna i nie trzeba jej tłumaczyć. Warto zwrócić uwagę na wiek członków komisji. Otóż wiem, iż wiele osób młodych, uczących się jeszcze w szkole średniej chce podreperować swój budżet poprzez pracę w komisji [brawa dla nich]. Warto jednak pamiętać, iż 18 lat należy mieć ukończone już w momencie zgłoszenia, a nie w chwili wyborów. Ponadto warto nieco wcześniej zawnioskować o dowód osobisty, ponieważ jego brak może być sporym utrudnieniem.
Bardzo ważną kwestią jest również przynależność terytorialna. Akurat pod tym względem prawo jest dość liberalne. Otóż pracę członka komisji możecie sprawować w dowolnej gminie województwa, w którym stale zamieszkujecie i jesteście wpisani do stałego rejestru wyborców. Najlepiej ukazać to na przykładzie. Załóżmy, iż macie stały meldunek w Radomiu, ale na co dzień mieszkacie w Warszawie. Tu pracujecie i/lub studiujecie. Pracę w komisji możecie sprawować zarówno w Warszawie, w Radomiu, jak i w każdej innej gminie na terenie województwa mazowieckiego. Oczywiście najrozsądniejszym wyborem będzie miejsce, gdzie macie najbliżej, czyli w tym przypadku Warszawa.
Co do wyłączeń w zakresie kandydatów do składów komisji, zasady są dość logiczne. Otóż w żaden sposób nie można być powiązanym z osobami będącymi największymi interesariuszami wyborów. Pamiętajcie również, iż jeśli jesteście pełnomocnikami osoby starszej lub niepełnosprawnej, wówczas nie możecie pracować w komisji, w której osoba udzielająca pełnomocnictwa oddaje swój głos za waszym pośrednictwem. Natomiast, jeśli ktoś z waszej rodziny kandyduje w wyborach, nie możecie brać udziału w pracach komisji okręgu wyborczego, z którego startuje dana osoba. Okręg wyborczy to pojęcie o wiele szersze niż obwód. W wyborach do Europarlamentu ustanowiono 13 okręgów wyborczych, złożonych zazwyczaj z 1 lub 2 województw.
Jak w praktyce zostać członkiem obwodowej komisji wyborczej?
O tym w jaki sposób powoływani są członkowie obwodowych komisji wyborczych narosło już wiele mitów i fake news'ów. Oczywiście osoby je rozpowszechniające nie posiadają ani wiedzy praktycznej, ani wiedzy źródłowej popartej choćby Kodeksem wyborczym, czy też uchwałami PKW.
W rzeczywistości osoby chętne do pracy w komisji zgłaszane są przez komitety wyborcze lub mogą zgłosić swoją kandydaturę samodzielnie urzędnikowi wyborczemu za pośrednictwem urzędu gminy. Ta druga opcja (będąca niejako novum) to jednak plan B, o czym dowiecie się w dalszej części artykułu.
No dobrze, do kogo zatem należy się zgłosić, aby zaklepać sobie miejsce w komisji. Otóż organizacją kandydatów będących potencjalnymi członkami komisji wyborczych zajmują się pełnomocnicy komitetów wyborczych lub osoby przez nich upoważnione. W praktyce dobrze mieć znajomego, który należy do jakiejś partii, ugrupowania, czy innej organizacji tworzącej komitet wyborczy, i który może Wam pomóc w dotarciu do osoby zajmującej się rekrutacją członków komisji. Jeśli nie znacie nikogo takiego, możecie poszukać informacji o komitetach startujących w waszym okręgu oraz kontaktu do ich pełnomocników. Wykaz zarejestrowanych komitetów znajdziecie w oficjalnych oświadczeniach PKW (najnowsze znajdziecie tutaj), zaś listę stron internetowych komitetów wyborczych znajdziecie na dedykowanej podstronie PKW. Jako, że lista ta jest rzadko aktualizowana, informacji o rejestracji kolejnych komitetów szukajcie w mediach. Jeśli na stronach komitetów nie znajdziecie szczegółowych danych kontaktowych, możecie posłużyć się w tym celu znaną i lubianą wyszukiwarką w której najlepiej wpisać frazę „komitet wyborczy XXXX [nazwa naszej miejscowości]”. Innym sposobem jest przeszukanie fanpage’y komitetów lub ogłoszeń w specjalnie stworzonych grupach na Facebooku .
Ile osób pracuje w obwodowej komisji wyborczej?
Po nowelizacji Kodeksu wyborczego, po raz kolejny zaszły zmiany pod względem ilości osób zasiadających w obwodowych komisjach wyborczych. Otóż zgodnie z najnowszym stanem prawnym, liczba członków komisji wyborczej zależy od liczby mieszkańców zarejestrowanych w danym obwodzie. Mianowicie:
- 7 osób w obwodach głosowania do 1000 mieszkańców,
- 9 osób w obwodach głosowania od 1001 do 2000 mieszkańców,
- 11 osób w obwodach głosowania od 2001 do 3000 mieszkańców,
- 13 osób w obwodach głosowania powyżej 3000 mieszkańców.
Przed nowelizacją Kodeksu wyborczego, do składu komisji jedna osoba była powoływana z urzędu, zaś reszta z komitetów wyborczych. Jednak od ostatnich wyborów zrezygnowano z członka „urzędowego”, tak aby wszyscy członkowie komisji byli w pełni niezależni.
Obsada stanowisk w komisji ustanawiana jest według klucza zapisanego w Kodeksie wyborczym. Otóż 2/3 miejsc w komisji gwarantowane jest dla członków reprezentujących komitety wyborcze utworzone przez partie polityczne, bądź koalicje partii politycznych, z których list odpowiednio w ostatnich wyborach: wybrano radnych do sejmiku województwa (z tym że kandydatów można zgłaszać tylko na obszarze województwa, na terenie którego komitet wyborczy wprowadził w ostatnich wyborach radnych do sejmiku województwa) albo wybrano posłów do Sejmu. Jeżeli liczba takich komitetów wyborczych jest mniejsza niż 2/3, wówczas prawo wskazania dodatkowej osoby mają pełnomocnicy pozostałych komitetów.
W przypadku, gdy liczba chętnych na pracę w komisji będzie zbyt niska, minimalna liczba członków komisji musi wynieść co najmniej 5 osób. Jeśli i to będzie nie osiągalne, wówczas skład komisji zostanie uzupełniony przez osoby, które zgłosiły się w urzędzie gminy lub dzielnicy samodzielnie. Jest to właśnie plan B, o którym wspominałem wcześniej. O wiele większą szansę na udział w pracach komisji mają zatem osoby zgłoszone przez komitety niż osoby zgłaszające się samodzielnie w urzędzie gminy jako swoista rezerwa. Jeśli jednak nie uda Wam się dotrzeć do jakiegokolwiek komitetu, wówczas wybierzcie się do swojego urzędu i zapytajcie o możliwość samodzielnego zgłoszenia swojej kandydatury. Lepsze to niż nic 🙂
Warto również wspomnieć, iż w komisjach utworzonych w tak zwanych obwodach odrębnych, czyli zakładach opieki zdrowotnej, domach pomocy społecznej, zakładach karnych, aresztach śledczych oraz oddziałach zewnętrznych takich zakładów i aresztów powołuje się 5-osobowy skład komisji. Ponadto w tym przypadku nie stosuje się zasady uprzywilejowania wybranych komitetów. Mogę Wam podpowiedzieć, iż w tego typu miejscach pracy jest bardzo mało, więc możecie aplikować właśnie do nich, jeśli w danym komitecie nie będzie innych chętnych.
Czy zgłoszenie mnie przez dany komitet jako kandydata na członka komisji wyborczej gwarantuje miejsce w składzie komisji?
Niestety nie. W tradycyjnych komisjach wyborczych zasiadać będzie od 7 do 13 członków, zaś w tych mniej typowych 5 członków. Jak widzicie miejsc w komisji jest mało, zaś komitetów mających prawo umieszczać swoich członków sporo. Oprócz tego należy dodać osoby, które zgłosiły się samodzielnie. Mimo wszystko, możecie być spokojni. Szansa na to, iż każdy komitet znajdzie aż tylu chętnych, by obsadzić wszystkie komisje obwodowe w danym rejonie są bardzo nikłe. W ostatnich wyborach samorządowych wręcz brakowało chętnych do pracy w komisji.
Co jednak w przypadku, gdy będzie więcej chętnych niż miejsc w danej komisji? Wówczas o obsadzie składu komisji zadecyduje losowanie. Losowanie jest jawne, jego termin zostanie umieszczony w Biuletynie Informacji Publicznej waszej gminy. Prawdopodobnie odbędzie to 6 maja 2019 roku, ponieważ jest to ostateczny termin na powołanie obwodowych komisji wyborczych przez komisarzy wyborczych. O tym, czy zostaliście wybrani możecie dowiedzieć się samodzielnie z BIP-u, choć zapewne skontaktuje się z Wami telefonicznie również ktoś z urzędu.
Ile czasu trwa praca w komisji wyborczej
Praca w komisji to nie tylko czas, gdy wyborcy przychodzą, by wrzucić kartę do urny. Składa się na nią:
- Pierwsze posiedzenie komisji. Wybieracie na nim przewodniczącego oraz zastępcę. Ponadto dowiadujecie się szczegółów dotyczących pracy w komisji. Niektóre gminy wymagają tego dnia deklaracji formy wypłaty diety (gotówka lub przelew). Pierwsze posiedzenie jest obowiązkowe dla wszystkich członków komisji. W przypadku nieobecności na pierwszym posiedzeniu, należy napisać usprawiedliwienie (trochę tak jak w szkole), podając powód absencji oraz wyrazić chęć uczestnictwa w dalszych pracach komisji. Czas trwania: od 1 do 2 godzin.
- Szkolenie dla przewodniczących oraz zastępców. Jeżeli zostaliście wybrani na któreś z powyższych stanowisk, musicie wziąć udział w szkoleniu z zakresu funkcjonowania wyborów do Parlamentu Europejskiego. Pozostali członkowie mogą się na nim stawić dobrowolnie. Czas trwania: około 2 godzin.
- Dzień poprzedzający wybory. Tego dnia obowiązkowo w siedzibie gminy/dzielnicy stawiają się przewodniczący komisji. Oprócz nich muszą się pojawić 2 – 3 osoby spośród pozostałych członków. Tego dnia należy przeliczyć liczbę kart przydzielonych dla danego obwodu. Muszą się one zgadzać z ilością osób zarejestrowanych w spisie wyborców. Po przeliczeniu, karty pakowane są do worków, które następnie są zaklejane i opieczętowane. Przewodniczący odbiera również materiały niezbędne do przeprowadzenia głosowania. Czas trwania: od 1 do nawet kilku godzin w przypadku powolnego liczenia kart.
- Inną czynnością jest przygotowanie lokalu wyborczego. Należy ustawić ławki, krzesła, parawany. W niektórych lokalach prace te wykonywane są przez pracowników (na przykład przez woźnego w przypadku szkoły lub przedszkola). Niekiedy jednak muszą to zrobić członkowie komisji, umawiając się na to przykładowo w sobotę poprzedzającą wybory. Czas trwania: około 1 godziny.
- Dzień wyborów. Godziny, w których można głosować to przedział 7:00 – 21:00. Członkowie komisji spotykają się o 6:00 rano. Główne zadania to rozwieszenie obwieszczeń oraz instrukcji do głosowania, sprawdzenie stanu kart do głosowania oraz ich opieczętowanie, podział list do podpisów na kilka części (tyle ile osób zasiada przy stole). Ponadto należy zaplombować i opieczętować urnę. Otrzymacie również identyfikatory z waszymi nazwiskami.
- Po zakończeniu głosowania, należy wykonać czynności związane z zamknięciem urny, liczeniem niewykorzystanych kart, sporządzaniem protokołów itp. Po przeliczeniu głosów, przewodniczący spisuje protokół, który następnie zostaje wysłany przez informatyka desygnowanego do każdej z komisji przez urząd. Gdy wszystko jest już gotowe, przewodniczący kontaktuje się z delegaturą i informuje o wypełnieniu protokołów. Następnie osoba reprezentująca urząd odbiera protokoły od komisji. Na koniec pozostaje już tylko przetransportować wszystkie karty i materiały do urzędu (własnym autem lub urzędowym). Po zdaniu wszystkich dokumentów „zarząd komisji” wraca do lokalu, po czym wszyscy mogą się rozejść do domów – to koniec pracy obwodowej komisji wyborczej. Uwaga: w praktyce ostatni etap może się nieco różnić, w zależności od najnowszych wytycznych! Czas trwania: do kilku godzin w zależności od typu komisji.
Jak wygląda rutynowa praca członków komisji
- Osoba chcąca zagłosować okazuje Wam swój dowód osobisty lub inny dokument ze zdjęciem.
- Odszukujecie ją na liście oraz wskazujecie gdzie ma się podpisać. Pamiętajcie, iż nie musicie odwracać spisu wyborców, podpisy „do góry nogami” są w pełni akceptowalne.
- Po złożeniu podpisu, wydajecie wyborcy kartę do głosowania.
- Zaznaczacie sobie liczbę wydanych kart, by po zakończeniu głosowania sprawdzić stan oddanych głosów do wydanych kart (na przykład stawianie kresek oraz skreślanie co 10 sztuk).
Czy przez cały okres trwania wyborów muszę przebywać w lokalu?
NIE, ponieważ nie wszyscy członkowie komisji są niezbędni przez cały okres otwarcia lokalu wyborczego. Przy stole utworzone są przykładowo 3 stanowiska, natomiast czwartą osobą czuwającą nad przebiegiem głosowania jest przewodniczący lub jego zastępca. W obwodowych komisjach obsługę sprawuje docelowo od 7 do 13 osób. W czasie trwania głosowania, w lokalu musi przebywać 2/3 składu komisji, w tym przewodniczący lub jego zastępca (na zmianę). W związku z tym, gdy część osób pracuje, inni mają wówczas przerwę. Podczas przerwy możecie iść do swojej komisji, by oddać głos. Wybory trwają 14 godzin (od 7:00 do 21:00). W tym czasie spędzicie w lokalu zapewne około 10 godzin, w zależności jak ustalicie to między sobą. Są to jednak wewnętrzne ustalenia każdej komisji, dlatego w waszym wypadku może wyglądać to nieco inaczej. Przed i po głosowaniu, w lokalu muszą znajdować się wszyscy członkowie komisji.
Jak należy się ubrać do pracy w komisji?
Odpowiedzią na to pytanie jest moja subiektywna opinia. Moim zdaniem ubiór powinien być schludny, z zachowaniem powagi tak ważnego wydarzenia. Dla mężczyzn może to być na przykład koszula i spodnie materiałowe. Marynarka lub wręcz pełny garnitur będą odbierane bardzo pozytywnie. Odpada raczej bluza z kapturem czy T-shirt z kolorowymi motywami. Dla kobiet najlepszym rozwiązaniem będzie chyba klasyczna biała bluzka, choć akurat paniom nie muszę raczej tłumaczyć jak mają się ubierać 🙂 Po zamknięciu lokalu, liczenie głosów bardziej będzie przypominać pracę fizyczną, nie rzadko na ziemi (tak jest wygodniej). W związku z tym, warto ze sobą zabrać ze sobą coś wygodnego na zmianę.
Kim są oraz jaką rolę spełniają mężowie zaufania oraz obserwatorzy społeczni?
Mężowie zaufania to osoby powoływane przez komitety, których zadaniem jest czuwanie nad prawidłowym przebiegiem wyborów do Europarlamentu. Mężowi zaufania przysługuje możliwość wniesienia uwag i zastrzeżeń do protokołu z przebiegu wyborów sporządzanego przez komisję. Nie może on jednak wykonywać żadnych czynności członka komisji, pomagać wyborcom w głosowaniu, ani udzielać im wyjaśnień. Mężów zaufania poznacie po identyfikatorach oraz po okazaniu zaświadczenia, opracowanego przez PKW w formie uchwały.
Mąż zaufania może przebywać w komisji począwszy od rozpoczęcia jej pracy, zakończywszy w momencie podpisania protokołu głosowania (prościej mówiąc: przed otwarciem lokalu, w trakcie głosowania oraz podczas liczenia głosów i sporządzania protokołu). Praca członków komisji może być utrwalona (nagrywana) przez męża zaufania wyłącznie w okresie przed otwarciem lokalu oraz po jego zamknięciu. W czasie trwania wyborów (7:00 – 21:00) jest to zakazane. Ponadto utworzone zdjęcia/filmy można udostępniać wyłącznie na potrzeby postępowania przed sądami i organami prokuratury. Nie ma więc obaw, że przebieg waszej pracy trafi na YouTube 🙂
Mężowie zaufania mogą zażądać (w miarę możliwości technicznych) otrzymania kopii protokołu głosowania. W przypadku takiego żądania, komisja nie może odmówić jej wydania. Jeżeli głosowanie odbywa się na przykład w szkole gdzie jest ogólnodostępne ksero, bez problemu można wykonać kopię. Niestety ustawa nie rozstrzyga, kto ma wrzucić 20 groszy 🙂 W przypadku braku kserokopiarki, mąż zaufania może zrobić zdjęcie protokołu telefonem lub aparatem, jeśli w takowy sprzęt się wyposażył.
Obserwator społeczny działa na podobnych zasadach jak mąż zaufania, z tą różnicą, iż mogą go powoływać organizacje społeczne i fundacje, które w celach statutowych umieściły troskę o demokrację, prawa obywatelskie i rozwój społeczeństwa obywatelskiego. Ponadto obserwatorzy społeczni nie mogą wnosić uwag do protokołu oraz być obecni przy przewożeniu i przekazywaniu protokołu do właściwej komisji wyborczej wyższego stopnia.
Czy członkowie komisji mają zapewnione wyżywienie?
Niestety NIE. Sami musicie zaopatrzyć się w żywność i napoje. Warto wziąć ze sobą coś do picia (woda, sok, kawa, herbata) oraz do jedzenia (kanapka, ciastka). Większość komisji ma zapewnione zaplecze socjalne, w którym można to przechować oraz rzecz jasna skonsumować. Pamiętajcie jednak, iż leżąca na stole wyborczym kanapka lub puszka z colą są niedopuszczalne ze względu na powagę wyborów (przynajmniej ja tak uważam).
Jak zareagować w sytuacji nietypowej, w której nie wiem jak się zachować?
W tym wypadku kłania się kwestia właściwego wyboru przewodniczącego komisji. To do niego możecie zgłaszać wszelkie wątpliwości. Dobrze jest, jeśli jest to osoba kompetentna, a jednocześnie doświadczona w zakresie obsługi wyborów. Gdy przewodniczącego nie ma lub sprawa jest bardziej skomplikowana, warto wówczas skontaktować się z komisją terytorialną. Kontakt do niej podawany jest członkom obwodowej komisji wyborczej zazwyczaj na początku pracy komisji lub na pierwszym posiedzeniu.
Podsumowanie i przydatne linki
Chyba już wystarczy tej dawki wiedzy. Jeśli macie jakieś pytania lub sugestie do przekazania, piszcie o nich w komentarzach pod wpisem. Cennym źródłem wiedzy są również komentarze zamieszczane pod artykułami dotyczącymi pracy w komisji podczas poprzednich wyborów. Jeśli uważasz ten materiał za przydatny, podziel się nim w social mediach.
Poniżej natomiast prezentuję linki do źródeł, z których korzystałem podczas tworzenia tego artykułu. Jeśli chcecie poszerzyć swoją wiedzę na temat funkcjonowania obwodowych komisji wyborczych, znajdziecie tam wiele cennych informacji.
- Uchwała PKW w sprawie sposobu zgłaszania kandydatów na członków obwodowych komisji wyborczych,
- Regulamin obwodowych komisji wyborczych,
- Uchwała w sprawie należności pieniężnych przysługujących członkom komisji wyborczych,
- PKW: Jak zostać członkiem komisji wyborczej?,
- Serwis Samorządowy PAP: Idą wybory. Jak zostać członkiem obwodowej komisji wyborczej?,
- Ustawa Kodeks wyborczy.
Przypominam jednocześnie o szeregu aktualnych promocji bankowych, które pozwolą Wam osiągnąć dodatkowy dochód:
–
Chcesz być na bieżąco dzięki czemu twoje dochody będę jeszcze wyższe?
Polub stronę na facebooku, obserwuj na Twitterze lub LinkedIn bądź zapisz się na newsletter
.
–
Kawał dobrej roboty. 🙂
Dzięki za miłe słowa 🙂
Mnie do komisji wyborczej kilkanaście lat temu zgłosił komitet wyborczy JKM, a komisja o wymaganym spotkaniu powiadomiła wysyłając pocztą w dniu tegoż spotkania. Nie słyszałem, żeby patologie wyborcze w jakikolwiek sposób miały być ograniczane, więc ja sobie szans nie daję.
Teraz dzwonią, także spokojnie 🙂
Szkoda że w ustawie nie ma wymogu „kandydat powinien umieć czytać i pisać”
Szkoda że w ustawie nie ma wymogu „kandydat powinien umieć czytać i pisać”
Z jednym się nie zgodzę: panie często nie wiedzą jak się ubrać, czego najlepszym i masowym przykładem są protokolantki w sądach 🙂
Hehe, po takich komentarzach wiem, że dokładnie czytałeś cały wpis. Dzięki 🙂
Czy mógłby ktoś wysłać wzór takiego wniosku o bycie członkiem komisji wyborczej?
Ale do wyborów jeszcze daleko 😀
ciekawe czy wielu jest chętnych na taką pracę?
A co jeżeli jednak nie chcę/Nie mogę brać udziału w tych wyborach? Są jakieś kary za zrezygnowanie? Bo już wiem, że nie mogę być na tym pierwszym spotkaniu i powiedziałam to osobie do mnie dzwoniacej z informacją o nim, jednak ta zrobiła się bardzo niemiła i wspomniała coś o konsekwencjach tak nieodpowiedzialnego zachowania. Naprawdę są jakieś?
Zajmuję się od jakiegoś czasu organizacją wyborów i konsekwencje są w postaci obniżenia diety, księgowa z danej gminy/miasta potrąci Tobie z Twojego wynagrodzenia jakąś część (a jaką to już zależy jak to wyliczy – najczęściej to jest tak że udział w szkoleniach, posiedzeniach, spotkaniach to 50%, udział w samych wyborach (niedziela) to kolejne 50%), wszystko zależy od podejścia. Spotkałem się też i z taką sytuacją gdzie nie było żadnych konsekwencji.
brak mi informacji jak wybiera się przewodniczącego komisji i jego zastepcę oraz jakie wymogi musza oni spełniać.
Wymogów brak. Wybieracie go między sobą na pierwszym spotkaniu, na zasadzie „kto chce być przewodniczącym”, a potem głosujecie nad danymi kandyturami.
Wybrany przewodniczący komisji wyborczej zadecydował że on będzie w komisji w czasie wyborów do południa a jego zastępca po południu . Czy to jest zgodne z przepisami ?
Tak, wystarczy, że w danym czasie w komisji będzie przewodniczący albo jego zastępca. Nie muszą być obaj naraz.
Dziękuję za wpis. Bardzo mi pomógł w obniżeniu nerwów gdyż w komisji będę pierwszy raz. Mam pytanie, czy w każdym składzie komisji jest osoba która siedzi nieopodal urny wyborczej i zerka na poprawnie zgięte karty? Jeżeli tak to czy może to być członek komisji? Oraz mam jeszcze jedno pytanie, spotykamy się na odbiór kart w sobotę i zastanawiam się czy godzina jest adekwatna-12 tak ustaliliśmy wszyscy razem a teraz pojawiają się wątpliwości
czy w tej samej komisji może być żona jako członek komisji i mąż jako mąż zaufania ?