Jak zarabiać na korepetycjach? Gdzie szukać zleceń i jak wycenić swoją pracę?

Zarabianie na korepetycjach to jeden z najbardziej popularnych sposobów na dodatkowy przychód w domowym budżecie. Udzielanie domowych lekcji uzupełniających było od zawsze domeną nauczycieli oraz studentów, jednak nieformalny charakter tego zajęcia sprawia też, że niewiele osób zwraca uwagę na przygotowanie pedagogiczne osoby przeprowadzającej takie zajęcia. W tym artykule przedstawię kilka porad, jak zarabiać na korepetycjach z przedmiotów, w których czujecie się pewni swojej wiedzy. Powiem też nieco o biznesowej stronie – czyli przede wszystkim o szukaniu nowych klientów i ustalaniu stawek. Czy poczta pantoflowa to dzisiejszych czasach nadal najlepsze źródło zleceń? W kolejnym artykule cyklu zajmiemy się z kolei kwestiami podatkowymi, czyli jak rozliczyć przychód z udzielanych lekcji i czy faktycznie potrzebne są formalności?

Korepetycje nie tylko dla maturzystów i dzieci

Utarło się, że korepetycje są najbardziej potrzebne maturzystom. Choć poziom trudności matur (jak twierdzi wielu ekspertów) spada z roku na rok, to przyswojenie tak dużej ilości materiału nadal jest całkiem sporym wyzwaniem. Biorąc pod uwagę, że maturzyści muszą wybrać przedmioty, które zdawać będą w rozszerzonym zakresie, zapotrzebowanie na usługi korepetytorów faktycznie wzrasta w tym konkretnym okresie. To jednak nie jedyna grupa, której przydać się mogą dodatkowe lekcje. Korepetycji potrzebują także:

• uczniowie w każdym wieku mający trudności z konkretnym przedmiotem,
• uczniowie chcący rozwijać nowe umiejętności,
• uczniowie przygotowujący się do olimpiad przedmiotowych,
• osoby dorosłe kończący szkołę średnią/zawodową wieczorowo, studenci,
• osoby w każdym wieku uczące się języków obcych.
  
  

Na które przedmioty jest największe zapotrzebowanie?

Zdecydowanie najwięcej ogłoszeń, jakie znajdziemy na popularnych portalach, dotyczy korepetycji z matematyki, fizyki, chemii, biologii oraz języków obcych. W przypadku tych ostatnich, króluje oczywiście język angielski, niemiecki i francuski, ale sporą popularnością, raczej niezwiązaną z corocznymi maturami, cieszą się także pozalekcyjne zajęcia z hiszpańskiego – to ciekawy i całkiem prosty do nauki język, który wykorzystać można na przykład podczas wakacji lub czytając wielkie dzieła literatury w oryginale 😉

Warto też wziąć pod uwagę, że udzielanie korepetycji nie musi być trudne i nie musi ograniczać się wyłącznie do uczniów szkół średnich. W przypadku młodszych dzieci dużo ważniejsza od rozległej wiedzy przedmiotowej jest cierpliwość i umiejętność przekazania informacji. Rodzice z przyjemnością zapłacą miłej studentce czy studentowi, który odrobi z ich dzieciakami lekcje z matematyki czy angielskiego, a przy okazji na spokojnie wytłumaczony trudne (dla dzieci) zagadnienia.

Udzielaj lekcji jako polski native speaker

Choć nadal bardzo duża liczba Polaków wyjeżdża do pracy za granicę, to Polska od wielu lat nosi status kraju imigracyjnego. Tak – więcej jest osób przyjeżdżających do nas w poszukiwaniu lepszego życia, niż obywateli opuszczających kraj. Choć nam samym czasami trudno to sobie wyobrazić, to dla wielu nacji Polska jawi się jako obietnica wyższych zarobków i większego komfortu życia. Zdecydowana większość tych osób zwyczajnie chce uczyć się języka polskiego, a to olbrzymia szansa dla tych z Was, którzy dobrze się nim posługują. Nie trzeba być do tego nauczycielem czy polonistą.

Sposób nauki języków obcych ewoluuje. Nikt już dziś przez większość czasu poświęcanego na naukę nie przesiaduje nad książkami i słownikami, wypełniając nieżyciowe przykłady użycia skomplikowanych form gramatycznych. Poświęca się temu minimalną uwagę, by skupić się przede wszystkim na rozmowie i nauce w praktyce. Tym sposobem, osoby uczące się języka norweskiego szukają rodowitego Norwega, z którym raz w tygodniu mogą odbyć godzinną pogawędkę o pracy, hobby czy chociażby pogodzie. Analogicznie uczący się języka angielskiego będą szukać Brytyjczyka lub Amerykanina, a osoby uczące się polskiego – Polaka. To najlepszy sposób, by poznać słownictwo i nauczyć się jego zastosowania. W obliczu kilku milionów imigrantów przebywających obecnie w Polsce możemy uznać, że usługi polskich tzw. native speakerów (czyli osób mówiących w ojczystym języku) znajdą wielu zainteresowanych. Stworzono nawet do tego specjalne platformy, o których więcej powiem w dalszej części artykułu.

Ile można zarobić na korepetycjach i jak wycenić swoją pracę?

Wycena własnej pracy sprawia kłopoty nawet doświadczonym freelancerom. Każdy spotyka się w końcu z tym samym problemem: chcemy zarobić jak najwięcej, a jednocześnie nie przestraszyć potencjalnego klienta, który speszony ucieknie do konkurencji. Za chwilę podam Wam kilka przykładów, jak moim zdaniem warto zabrać się za wycenianie godziny lekcyjnej. Jedno jest jednak pewne: w przypadku korepetycji działa poczta pantoflowa, a kolejni klienci bardzo często przychodzą z polecenia tych obecnych. Strzałem w stopę będzie więc rozpoczynanie kariery w korepetycjach od bardzo niskich „konkurencyjnych” stawek z myślą o ich podniesieniu za kilka tygodni. Dlaczego? Niska cena przylgnie do Was jak łatka. Udzielając korepetycji z matematyki Jasiowi za 30 zł za godzinę, rodzice Oskara będą oczekiwali dokładnie takiej samej ceny, bo w końcu poznali ją, rozmawiając z innymi rodzicami. Możecie mieć problem z wskoczeniem na wyższe kwoty. Oczywiście na samym początku nie możecie też oczekiwać honorarium, które pobierają najbardziej rozchwytywani korepetytorzy w mieście, jednak postarajcie się nie konkurować ceną – to nigdy nie wychodzi na dobre.

Jak wycenić korepetycje? Kilka porad:

• Sprawdźcie popularne portale ogłoszeniowe i platformy skupiające korepetytorów – to da Wam wstępne rozeznanie w obowiązujących stawkach. Zazwyczaj w danym regionie ceny kształtują się bardzo podobnie.
• Spróbujcie udzielać korepetycji online mieszkańcom dużych miast – w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Krakowie czy Poznaniu stawki mogą być nawet kilkakrotnie większe niż w mniejszych 20-tysięcznych miejscowościach. Mając dostęp do laptopa z dobrym łączem internetowym i kamerką oraz darmowe oprogramowanie do dzielenia ekranu nie ogranicza Was lokalizacja. Zyskujecie dostęp do milionów uczniów w całym kraju. Możecie zaoferować nieco niższe koszty, niż miejscowa konkurencja, a jednocześnie zarabiać więcej, niż w swojej lokalizacji. Prawda, że to niezła perspektywa?
• Uczciwie uwzględnijcie swoje doświadczenie i poziom zajęć – to oczywiste, że doświadczony anglista z wykształceniem zażyczy sobie wyższej stawki niż początkujący student-korepetytor.
• Zaproponujcie klientom pakiety i dajcie wybór: zamiast 1 godziny nauki za 70 zł, może warto będzie zaoferować miesięczny pakiet 4 lekcji za 250 zł? Otrzymacie nieco mniejsze wynagrodzenie, ale zyskacie „pewnego” klienta, który zapłacił z góry. Rodzic zyska z kolei miły rabat, o czym na pewno nie zapomni 😉
• Dajcie dużą zniżkę na pierwszą lekcję – na przykład 50% standardowej stawki. Rodzice niższym kosztem będą mogli sprawdzić, czy dogadacie się z ich dzieckiem.
  
  

Gdzie szukać zleceń?

Poniższa lista to tylko część możliwości. Znalazły się na niej sprawdzone platformy i portale, które łączą ze sobą uczniów i korepetytorów. Niektóre z nich pozwolą Wam udzielać korepetycji online.

• OLX (kategoria korepetycje) – w tym miejscu możecie umieścić swoje ogłoszenie i sprawdzić odzew. Przy okazji „wyśledzicie” też ceny konkurencji. OLX daje ciekawe możliwości promowania swojego ogłoszenia, więc możecie tym samym prowadzić małe działania marketingowe.
• Korepetycje.edu.pl – tematyczny portal, na którym ogłaszają się zarówno uczniowie/rodzice, jak i korepetytorzy. Warto przeglądać ogłoszenia regularnie.
• Lokalna prasa wciąż żyje i ma się dobrze – wykupienie małego ogłoszenia nie jest zazwyczaj kosztowne, a szansa na pozyskanie klienta, dzięki któremu koszt szybko się zwróci, jest całkiem realna. Podobną rolę mogą spełniać obecne na każdym osiedlu słupy ogłoszeniowe – ludzie naprawdę z nich korzystają, choć nam często wydaje się, że to przeżytek.
• Współpraca z platformami edukacyjnymi – po wpisaniu w wyszukiwarce „praca dla korepetytorów” znajdziecie sporo propozycji firm, które podejmują stałą współpracę z korepetytorami. To one zajmują się pozyskiwaniem klientów. Korepetytor otrzymuje z kolei klientów, wsparcie techniczne i nie musi się martwić o rozliczenia. Harmonogram pracy da się zazwyczaj dopasować do innych obowiązków. Celowo nie chcę polecać konkretnych firm – to już zadanie dla Was 😉
• Grupy na Facebooku – szukajcie ich, wpisując frazy typu „korepetycje Leszno/Radom/Stalowa Wola” lub „korepetycje online”. Grupy na FB mają potężną moc i już dawno wyparły popularny kiedyś fora dyskusyjne.

Dzielcie się wiedzą w Internecie – krótkie formy video na Instagramie czy TikToku tłumaczące proste zagadnienia z matematyki z pewnością przyciągną widownię. Część z tych osób z pewnością zechce umówić się na indywidualne korepetycje.

Podpowiem również, że do kontaktu z potencjalnymi klientami warto posiadać odrębny numer telefonu i nie podawać w wielu miejscach w sieci (na przykład w ogłoszeniach) numeru prywatnego. Najtańsze i najlepsze oferty operatorów znajdziecie w naszym Rankingu Sieci Komórkowych.

Jak zgodnie z prawem rozliczyć przychód z korepetycji?

Dopóki przychód z korepetycji nie przekracza 75% minimalnego wynagrodzenia, nie musicie zakładać działalności – zastosowanie ma tutaj tak zwana działalność nierejestrowana, której poświęciliśmy odrębny artykuł. Do rozliczania przychodów możecie korzystać również z pomocy funkcjonujących w naszym kraju inkubatorów przedsiębiorczości. Istnieją także inne sposoby rozliczania dla korepetytorów, którym poświęcimy całkowicie odrębny poradnik z tego cyklu.